Jubileusz

Dziś miałam bardzo udany dzień a to za sprawą mojej orkiestry ze Świdnika "Helicopters Brass Orchestra", zagrałam z nią koncert w Świdniku z okazji 60-lecia jej istnienia, ja gram dopiero od stycznia ale bardzo mi się w niej podoba:-) Kapelmistrz orkiestry pan Henryk Maruszak odebrał mnóstwo podziękowań, prezentów oraz listów gratulacyjnych, a ja z zaskoczenia dostałam na scenie bukiet pięknych kwiatów ( zdjęcie zaraz dam na bloga) od jednego pana komendanta z innej orkiestry, chyba sił powietrznych ale nie pamiętam skąd :-) byłam bardzo zadowolona... eh szkoda, że tak szybko wszystko sie skończyło, ale zawsze co jest fajne, szybko sie kończy.... a jutro jest w Świdniku festiwal orkiestr dętych, będzie ich 9 w tym jedna z Ukrainy- grają na wysokim poziomie. Ja jutro zagram z moją orkiestrą ze Świdnika oraz z Nieetatową Orkiestrą Wojskową z Zamościa, w której gram już od 7 lat i mam do niej sentyment:-)
Z okazji 60- lecia nagraliśmy z orkiestrą płytę z rożnymi utworami- od kompozycji z epoki renesansu po najnowsze przeboje taneczne. oraz utwory big- bandowe w stylu swingowym.

Zapraszam jutro do Świdnika na kolejne wydarzenie z cyklu" Przegląd Orkiestr Dętych", będzie pokaz musztry paradnej orkiestry z Ukrainy oraz 9 koncertów innych orkiestr w tym mojej:-)

zdjęcie wyżej przedstawia okładkę z płyty orkiestry,a niżej to są te wspaniałe kwiaty:-)
Miłej nocki kochani :-)

jeszcze 3 zdjecia:-)

 moja orkiestra z Zamościa podczas koncertu w Kiten
                                              ( mundury z okresu Księstwa Warszawskiego )

A oto zdjęcia z pięknej Bułgarii:-)

                                         ciepłe i cudowne morze:-)

                                          mój cień

                                          ja w mieście Nesebar

                                         wszędzie pełno pamiątek

                                                   starodawne mury

powrót z wakacji:-)

Witam wszystkich po długiej przerwie:-)
 
Nie było mnie długo na blogu, bo ciągle gdzieś wyjeżdżałam, byłam wychowawcą na 3 obozach: 2 razy pod Warszawą i w Murzasichle, super czas:-) pod koniec sierpnia wyjechałam z moją orkiestrą z Zamościa na festiwal folkowy do Bułgarii ( koło Kiten), codziennie chodziłam na plaże się opalać i kąpać w morzu, które miało 27 stopni a w powietrzu temperatura miała 40 stopni, nie było deszczu, wróciłam opalona i zadowolona z pobytu:-) niedługo dodam jakieś fajne zdjęcia z mojego pobytu:-)
Pozdrowionka :-)

Mój początek z blogowaniem:-)

Witam wszystkich:-)

To jest mój pierwszy blog, myślę, że będzie to wspaniała zabawa i przygoda, poznam nowych i ciekawych ludzi z różnymi pasjami:-)
Ten blog będzie o moim życiu, zainteresowaniach i pasjach. Mam nadzieję, że u mnie zagościcie na dłużej:-)
Zapraszam do mojego świata:-)